W rozmowie z magazynem „Rolling Stone” artystka zdradziła, że początkowo nie zezwoliła klubowym wykonawcom na tworzenie remiksów takich piosenek jak np. „Give Me Something” lub „No, No, No”.

– Nie pozwalała mi na to rockowa duma. Ludzie mogą bardzo szybko poczuć się elitarni, i tak było ze mną – ujawniła wdowa po Johnie Lennonie.

Ostatecznie jednak Ono wyraziła zgodę, by artyści tacy jak m.in. Basement Jaxx i Pet Shop Boys zreinterpretowali jej przeboje. Jak sama dziś przyznaje, koniec końców podjęła dobrą decyzję.

– Gdy po raz pierwszy usłyszałam te utwory, płakałam. Była takie piękne… Czułam się jak ostatnia idiotka, że wcześniej byłam im przeciwna. Pod względem muzycznym było to dla mnie bardzo, bardzo bogate doświadczenie – dodała.