foto: kadr z wideo
„Małomiasteczkowa trasa” Dawida Podsiadło wciąż się rozrasta. Artysta miał zaplanowanych pierwotnie pięć koncertów – po jednym w Katowicach, Wrocławiu, Krakowie, Trójmieście i Warszawie. Szybko okazało się, że zainteresowanie biletami jest tak duże, że warszawski Torwar oraz poznańska Arena są za małe, by pomieścić wszystkich chętnych. W obu miastach zorganizowano więc dodatkowe koncerty.
Choć Dawid wystąpi na Torwarze dopiero w grudniu, już teraz nie można kupić biletów na żaden z zaplanowanych dwóch koncertów w stolicy. Artysta wychodzi więc naprzeciw zapotrzebowaniu i ogłasza… trzeci koncert. Wokalista z Dąbrowy Górniczej wystąpi w Warszawie 8, 16 i 17 grudnia. Do rozpiski „Małomiasteczkowej trasy” dodano także drugi koncert we Wrocławiu. Nie ma już biletów na 4 listopada, więc Dawid wystąpi w stolicy Dolnego Śląska także 16 dni później. Wygląda więc na to, że to właśnie „Małomiasteczkowa trasa”, a nie „Ekodiesel Tour” TACONAFIDE, będzie największym koncertowym wydarzeniem roku w Polsce.
Nie czekaj na jesień
W aktualnej rozpisce „Małomiasteczkowej trasy” znajduje się już 10 występów. Niewykluczone, że Dawid, a także jego fani, nie powiedzieli w tej kwestii jeszcze ostatniego słowa. Oto rozpiska tournee:
27.10 – Katowice, Spodek
04.11 – Wrocław, Hala Stulecia (wyprzedany)
20.11 – Wrocław, Hala Stulecia
23.11 – Kraków, Tauron Arena
29.11 – Gdańsk/Sopot, Ergo Arena
01.12 – Szczecin – Netto Arena
05.12 – Poznań, Arena
06.12 – Poznań, Arena (wyprzedany)
08.12 – Warszawa, Torwar (wyprzedany)
16.12 – Warszawa, Torwar (wyprzedany)
17.12 – Warszawa, Torwar
Tych, którzy nie chcą czekać do jesieni, Dawid zaprasza na trzy koncerty plenerowe. W piątek artysta wystąpi na Olsztyn Green Festival u, w sobotę na Męskim Graniu w Warszawie. – Za tydzień z kolegami z Orkiestry Męskiego finał w Żywcu, który będziecie mogli zobaczyć na żywo w streamingu, a potem to już płyta i jesienna seria spotkań przy muzyce – pisze na fanpage’u artysta.
Nowa płyta gotowa
Podczas „Małomiasteczkowej trasy” Dawid będzie promował trzeci solowy album. – Zrobiliśmy. Już. Ostatnie dźwięki zarejestrowane, kropki postawione. Mój trzeci solowy album trafi do was bardzo niedługo, a ja bardzo się z tego powodu cieszę. Do usłyszenia jesienią – informował wczoraj. Oba solowe krążki Dawida – “Comfort and Happiness” oraz “Annoyance and Disappointment” mają status diamentowych płyt. Wydaje się, że w takiej sytuacji nadchodzący album jest skazany na sukces.
