foto: P. Tarasewicz
W sieci pojawił się szósty odcinek realizowanego przez Spółdzielnię Filmową cyklu „Współcześni artyści”. Bohaterem nowego epizodu jest Paluch, który opowiedział o swojej muzycznej misji oraz o swojej pozycji na scenie. Artysta przyznaje, że nie czuje się elementem popkultury. – Przede wszystkim chcę dać ludziom nadzieję w drodze do lepszego jutra – wyjaśnia artysta dodając: – Staram się nieść prawdę o otaczającym mnie świecie, przemycić jak najwięcej wartości. Nawet jeśli jest to coś nie wprost, jest ukryte między wersami, to mam nadzieję, że odbiorca to odkryje. Z założenia uważam, że rap jest dość prostą formą wyrażania siebie i nie powinno to być zbyt skomplikowane. Artysta mówi, że rap i hip-hop jako sztuka ulicy z założenia mają „bawić i przyciągać prostotą”.
Paluch jest dziś w ścisłej czołówce najpopularniejszych raperów w Polsce. Artysta zawdzięcza to nie tylko swojemu talentowi i wytrwałości, ale też zorientowaniu na światowe trendy w muzyce. – Uważam, że moja muzyka w pewnym sensie idzie z duchem czasu, ale też wyprzedziłem trochę czas, szczególnie jeśli chodzi o formę muzyczną i dlatego może dziś reszta sceny wpisuje się w to, co ja robiłem kiedyś, a nie ja wpisuję się w to, co robi dziś ogół – ocenia artysta.
W listopadzie do sklepów trafił nowy krążek Palucha zatytułowany „Złota owca”. Już w premierowy weekend album uzyskał sprzedaż pozwalającą na przyznanie Złotej Płyty, po kilku tygodniach pokrył się platyną. Krążek znalazł się na trzeciej pozycji bieżącego wydania OLiS.
