Paluch: „Rozwijam się, ale część odbiorców została w tyle”

"Mówię, co myślę i dlatego czasami internet nie jest po mojej stronie".


2024.08.12

opublikował:

Paluch: „Rozwijam się, ale część odbiorców została w tyle”

fot. P. Tarasewicz

Paluch może się pochwalić jedną z najbardziej imponujących dyskografii w polskim rapie. Artysta ma na koncie dwie diamentowe płyty, przyznane za „Ostatni krzyk osiedla” i „Czerwony dywan”, do tego potrójną platynę za „Złotą owcę” i podwójną za „Lepszego życia dilera”. Fani zwracają jednak uwagę na to, że dwa ostatnie krążki – „Nadciśnienie” i „Kompot” są „zaledwie” platynowe, a ich odbiór jest słabszy. Dotyczy to zwłaszcza „Kompotu” – pierwszego krążka Palucha od „10/29” z 2016 r., który nie wspiął się na szczyt Olisu. Podczas instagramowego Q&A jeden z fanów przypomniał artyście, że zapowiadał, że to jeden z trzech jego najlepszych albumów, tymczasem słuchacze nie przyjęli go tak entuzjastycznie. Jak odnosi się do tego raper?

SPRAWDŹ TAKŻE: Umarł Slim Shady, niech żyje Eminem? O tym, kto wkurzał ludzi tak, że wydawali na niego ostatnie pieniądze

Dzisiaj na odbiór albumu składa się więcej czynników niż sama muzyka. Nie gryzę się w język i mówię, co myślę, dlatego czasami internet nie jest po mojej stronie. Niestety, po czasie w wielu kwestiach wychodzi na to, że miałem rację, ale wtedy internet tego nie pamięta. Nadal uważam, że to dobry album. Może w Top 5, a nie w Top 3 – stwierdził Paluch.

Inny fan, analizując ostatnie single artysty, zauważył, że różnią się od tego, do czego przez lata Paluch przyzwyczaił słuchaczy. – Próbujesz odnaleźć się na nowo? – zapytał, na co raper odparł krótko: – Nie. Rozwijam się. Ale część odbiorców została w tyle.

 

Tagi


Polecane

Share This