• Share
• Tweet

Wczoraj zakończyła się osiemnasta edycja festiwalu Maryland Deathfest odbywającego się w Baltimore. W line-upie tegorocznej edycji znaleźli się m.in. Carcass, Deicide, Obituary, Triptykon, Destruction, Coroner, Autopsy i wielu innych przedstawicieli metalowej ekstremy (choć nie tylko ekstremy). Niewykluczone, że mimo znakomitego zestawu artystów po latach wydarzenie zostanie zapamiętane głównie ze względu na niecodzienną sytuację, do której doszło na koncercie Autopsy. W trakcie występu gwiazdy para uczestników festiwalu postanowiła „zająć się sobą”, uprawiając seks oralny. Całość została oczywiście sfilmowana i opublikowana w sieci. Grupa nie przerwała koncertu, nie skomentowała też incydentu w mediach społecznościowych.

Występ Autopsy nie był pierwszym metalowym koncertem, na którym zarejestrowano kamerami scenę seksu wśród publiczności. W 2019 podobną „przygodę” na festiwalu Roskilde miał Behemoth.

– Nie jestem weteranem, ale widziałem rzeczy. Widziałem wiele… wczoraj na festiwalu Roskilde w Danii. Koncert był naprawdę dobry, bardzo mocny i pełen pasjonujących reakcji ze strony lokalnej ekipy wikingów. Cieszę się, widząc każdą reakcję na naszą muzykę. Cieszy mnie wszystko poza obojętnością. Nie mam problemu z ludźmi rzucającymi częściami swojej garderoby, z dziewczynami pokazującymi cycki – to wszystko jest dobre. Ale przez 30 lat swojej kariery nie widziałem pary, która uprawiałaby seks pod sceną. Półnaga dziewczyna klęczy przed półnagim gościem, robiąc mu loda przez dobre 5-10 minut, a on wymachuje pięścią, śpiewając nasze piosenki – komentował wówczas Nergal.

Poniższe wideo jest adresowane wyłącznie dla pełnoletnich.