Peja: „Jak mnie skażą to skończę z muzyką”

"Jeśli poniosę karę za to, że wykonywałem swoją pracę w ciężkich warunkach i nie sprostałem presji otoczenia, to po prostu pierdolę tę muzykę i tyle"


2010.01.04

opublikował:

Peja: „Jak mnie skażą to skończę z muzyką”

Jeśli sąd mnie skaże, skończę z muzyką, ponieważ uważam, że nie ma sensu robić czegoś, co zaprowadzi cię wprost za kraty” – tak w wywiadzie dla styczniowej Machiny Peja skomentował akt oskarżenia po wydarzeniach podczas wrześniowego koncertu w Zielonej Górze, gdzie  publicznie nakłaniał do pobicia 15-letniego chłopca.

Peja w tym samym wywiadzie stwierdza, że wraz ze wzrostem popularności nasiliły się też jego problemy z wymiarem sprawiedliwości. „Będąc zwykłym, szarym człowiekiem z tłumu, nigdy nie miałem problemów z prawem, nigdy na taką skalę jak dziś, kiedy jestem raperem. Nie tak to miało wyglądać” – stwierdził raper.

Peja zapowiada, że jeśli zostanie skazany za „incydent” w Zielonej Górze, gdzie – jak mu zarzuca prokuratura – publicznie nakłaniał do pobicia 15-letniego chłopca, przestanie zajmować się muzyką.

Jeśli poniosę karę za to, że wykonywałem swoją pracę w ciężkich warunkach i nie sprostałem presji otoczenia, to po prostu pierdolę tę muzykę i tyle„.

Tagi


Polecane

Share This