Peja o fanach: „Musi im naprawdę mocno zależeć, żebym chlapnął browara”

Artysta odnosi się do zdjęć nadsyłanych przez słuchaczy.


2022.08.28

opublikował:

Peja o fanach: „Musi im naprawdę mocno zależeć, żebym chlapnął browara”

fot. P. Tarasewicz / CGM.PL

Na początku każdego roku Peja świętuje kolejny rok bez alkoholu. Artysta jest trzeźwy od 12 lat i jego fani doskonale o tym wiedzą – przynajmniej część z nich. Mimo to raper nadal dostaje zdjęcia produkowanego w Kosowie piwa Peja.

Widziałem na przestrzeni ostatnich lat praktycznie każdą odmianę tego specjału, puszkową, butelkową z okazjonalną serią na 50-lecie powstania włącznie. Ale to co odje***ście w tym roku, a w zasadzie tego lata, przebiło skalę skali! Wysyłacie mi tych fotek w ilościach, które z łatwością roz***łyby rządowe serwery:) – komentuje artysta, studząc zapały tych, którym wydaje się, że „Rychu na pewno nigdy nie widział piwa Peja, więc wyślę mu zdjęcie”.

Wprawdzie kiedyś wyczułbym pewnego rodzaju pokrewieństwo, ale dziś już zapewne nie. Czasem zwyczajnie się uśmiecham, myśląc sobie: „k***a, tej wiarze chyba naprawdę musi mocno zależeć, żebym chlapnął browara”. Pewnie kiedyś byłbym nawet dumnym ambasadorem tej marki. Dziś powiem tylko: „Wasze zdrówko, nie przesadzajcie z dietą, bo jak mawia stare przysłowie: „staczać się trzeba umieć, by starczyło na dłużej”. Mi wystarczy tak jak jest – absolutnie nie obrażają mnie wasze publikacje, więc to nie wezwanie do zaprzestania. Alkohol sam w sobie, a nawet jego widok, od dawna nie stanowi dla mnie problemu. Problem pojawi się wtedy, jeśli Peja będzie dla was tylko browarkiem, a nie Rychem – zapewnił artysta.

Polecane

Share This