fot. P. Tarasewicz
Rozmowy z raperami plasują się w czołówce najpopularniejszych filmów na kanale Winiego. Część artystów wraca do szefa Stoprocent, dzięki czemu powstają kolejne odcinki, ale niektórzy z różnych przyczyn unikają kolejnych spotkań przed kamerą. Jednocześnie nadal pozostaje duże grono tych, których Wini zaprasza, ale nie spotyka się z zainteresowaniem po drugiej stronie.
Kto odmawia Winiemu i dlaczego? Artysta opowiedział o tym w nowym utworze „Dryń dryń”. „Fani mi piszą, kogo mam zaprosić do fury / Twój ulubiony raper nie odbiera komóry” – zaczyna Winicjusz. Pezet? „Czy coś nie teges? Wysłałem do ciebie SMS / Myślałem, że na tyle się znamy, by odpowiedzieć”. Malik Montana? „Nikt nic nie jest mi winien, nawet ‚sp***aj’ / Dlatego Malik już więcej do mnie nie wpada / Za to się chętnie umawia, pewnie ma frajdę / Jak piszę do niego, czy spotkanie jest aktualne, cisza w eterze „. Sokół? „Sokoła też raczej nie będzie, dzwoniłem trzy razy, może manager odbierze”. „Bedi publicznie mówił, że zmienił numer / Okazało się – miałem dobry / Po co mu gadka ze starym ch**em”. „Nie będzie nikogo z SB Maffiji / Po co? To się nie opłaca, przynajmniej w tej chwili” – słyszymy w drugiej zwrotce, po czym Wini przyznaje, że szkoda, bo chętnie porozmawiałby z Solarem o kulisach funkcjonowania branży rapowej. Mata? „Miło mi, że chciało ci się powiedzieć, że nie / Mówię poważnie, chociaż szkoda mi jest”. Co ważne, artysta porusza także kwestie nagranych rozmów, które nie doczekają się publikacji, ponieważ nie przeszły autoryzacji. Goście Winiego nie byli zadowoleni z tego, jak w nich wypadli.
U Winiego raczej nie zobaczycie także m.in. Szpaka, Łony i Webbera, Ostrego, Zeusa, Young Leosi, Oliwki Brazil. Kogo jeszcze? Odpalcie „Dryń, dryń” i sprawdźcie.
