– Ostatnio mam trochę dość. Sidney mnie opierdziela, a ja noszę się z zamiarem, aby to była moja ostatnia płyta. Za wcześnie, by się żegnać, ale wiesz – mam firmę ubraniową… – powiedział. – Jaram się muzyką i zawsze będę chciał mieć z nią coś wspólnego, ale jestem tym wszystkim trochę zmęczony. Muszę poukładać swoje życie, a będąc muzykiem wciąż jest to szalenie trudne.
W tym samym wywiadzie artysta ujawnił, że premiera „Radio Pezet” odbędzie się najprawdopodobniej 18 października. Wśród gości m.in. Kano, Killa Kella, Fokus i „być może Małolat„.