Chyba jestem płodnym artystą. Zawsze chcę powiedzieć więcej niż jest na albumie. Zamykam album, a dalej siedzę i piszę – zdradza w rozmowie z Jackiem Adamkiewiczem Pih odnosząc się do pytania o to, dlaczego albumy rapera są dość długie. Na ostatnim – „Kinie nocnym” – znalazło się 16 utworów, każdy z „Dowodów rzeczowych” miał ich w trackliście co najmniej 14.

Nie jest tak, że się zmuszam, że zbieram materiał, gromadzę i robię z tego składankę. Raczej jest tak, że wiem z góry, jak płyta ma wyglądać – mówi o koncepcjach na albumy Pih i dodaje: Chętnie dorzucam do nich jakieś nowe rzeczy pojawiające się podczas nagrywania.

Artysta deklaruje, że stosowana dotychczas praktyka nie oznacza, że każdy kolejny album Piha będzie tak długi. Może najwyższy czas, żebym nagrywał krótsze albumy albo EP-ki, to też jest pomysł – zastanawia się Pih. W podobny sposób artysta wypowiadał się goszcząc pod koniec ubiegłego roku w Programie Muzycznym (kliknij, żeby obejrzeć ).