– Powiedziałam wszystkim producentom, kompozytorom, artystom – pomóżcie mi to zrobić! – powiedziała stacji MTV Sia. – Producent Diplo napisał do mnie maila: „Gdzie teraz jesteś? Jesteś zainteresowana przylotem do Nowego Jorku? Piszę z Beyonce. Natychmiast się zgodziłam.
Zapytana o to, jak ocenia swoje szanse na znalezienie się na ostatecznej wersji krążka, Furler odpowiedziała: – Cóż, została jeszcze jedna piosenka do nagrania, więc pewnie mnie nie będzie na tej płycie. Miejmy jednak nadzieję, że znajdę się na kolejnej. To moje marzenie, to mój cel.