W Internecie zahuczało od wiadomości, że Lil Wayne podpisał kontrakt z Jayem Z. Spekulowano, że raper próbujący od wielu miesięcy uwolnić się od kontraktu z Cash Money trafi do należącej do Jaya Z firmy Roc Nation. Okazuje się, że tak się nie stanie. Lil Wayne dołączył natomiast do ekipy współwłaścicieli serwisu streamingowego TIDAL.

Wszystko zaczęło się od informacji przekazanej przez Weezy`ego fanom w trakcie koncertu w ramach KMEL Summer Jam. Poniżej znajdziecie wideo, w którym Lil mówi: Właśnie podpisałem kontrakt ze swoim idolem Jayem Z. Cortez Bryant, manager Weezy`ego tłumaczy: To co trafiło do sieci to słowa wyjęte z kontekstu. Kiedy Wayne mówił mówił o partnerstwie z Jayem Z, miał na myśli swoją nową umowę jako artysta-współwłaściciel serwisu TIDAL.

Tym samym Weezy, którego ostatni singiel „The Glory” miał premierę w TIDAL i WiMP, dołączył do zacnego grona, w którym oprócz Jaya Z znajdują się Alicia Keys, Rihanna, Jason Aldean, Kanye West,  J. Cole, Usher, Guy-Manuel de Homem-Christo i Thomas Bangalter, czyli francuski duet Daft Punk, Madonna, Nicki Minaj, Deadmau5, Beyoncé, Win Butler i Régine Chassagne z Arcade Fire, a także Jack White

Lil Wayne announces he has now signed a deal with JAY-Z #TIDAL #rocnation #jayz #lilwayne @liltunechi

Film zamieszczony przez użytkownika HELLABOOTSY (@hellabootsy) 14 Cze, 2015 o 1:27 PDT