foto: mat. pras.
W poniedziałek świat obiegła wiadomość o śmierci Dolores O’Riordan, liderki irlandzkiej grupy The Cranberries. Przedstawiciel artystki informując o tragicznych wydarzeniach określił śmierć mianem „nagłej i niespodziewanej”. Kilkadziesiąt godzin później Scotland Yard wydał oficjalny komunikat wykluczający „podejrzane okoliczności”.
Na podanie oficjalnej przyczyny zgonu musimy poczekać do czasu ujawnienia wyników autopsji. Póki co sprawą zajmuje się koroner, my wiemy jedynie, że w poniedziałek o 9:05 policjanci zostali wezwani do londyńskiego hotelu Park Lane, w którym znaleziono ciało Dolores O’Riordan. – 46-letnią osobę uznano za zmarłą na miejscu zdarzenia – poinformował rzecznik Scotland Yardu.
Skład jury? Naprawdę gruby.
Słynąca z innowacji i dbałości o środowisko grupa ogłosiła premierę nowego albumu "Moon Music"
Publiczność była zachwycona.
Jedna z nich niedawno domagała się wynagrodzenia.
Gdzie dziennikarz doszukał się podobieństw?
Mężczyzna chciał wzniecić wojnę rasową tuż przed wyborami w prezydenckimi USA