Roger Waters trafił na listę „wrogów Ukrainy”

Muzyk poparł aneksję Krymu przez Rosję.


2018.08.30

opublikował:

Roger Waters trafił na listę „wrogów Ukrainy”

Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl

Roger Waters trafił na listę „wrogów Ukrainy”, która znajduje się na portalu organizacji pozarządowej Myrotworec. Dlaczego? Ponieważ w jednym z wywiadów muzyk m.in. poparł aneksję Krymu przez Rosję.

Były lider Pink Floyd znalazł się na czarnej liście osób, które podejmują działania przeciw prawu, bezpieczeństwu ludzi i Ukrainy oraz pokojowi. Waters udzielił wywiadu rosyjskiej gazecie „Izwiestia” przed koncertami w Rosji. Opowiadał w nim o aneksji Krymu i protestach na kijowskim Majdanie. Według jego słów istnieje wiele dokumentów, które potwierdzają, że protesty w Kijowie były sterowane przez USA.

“Konstytucja” i “Uwolnić sądy” na koncercie Rogera Watersa

Po Micku Jaggerze z The Rolling Stones Roger Waters jest kolejnym artystą zagranicznym artystą, który publicznie odniósł się do sytuacji w Polsce. Podczas koncertu byłego członka Pink Floyd w ERGO Arenie na granicy Gdańska i Sopotu na telebimie wyświetlono hasło: “Uwolnijcie media, uwolnijcie sądy, konstytucja, konstytucja, konstytucja”. – Wygląda na to, że zagraniczni artyści mają więcej odwagi niż krajowi – skomentował na Twitterze Jacek Nizinkiewicz z “Rzeczpospolitej”.

W innym momencie na ekranie pojawiło się wezwanie do walki z “bezbożnym sojuszem pomiędzy Kościołem a państwem. – Nie mogłem tam być, ale oświadczenie jest trafne – napisał na swoim instagramowym profilu Nergal, publikując zdjęcie przesłane mu przez przyjaciela.

Jest jeszcze jedna fundamentalna zasada, którą powinno się wprowadzić na świecie, ale szczególnie tutaj, w tym wspaniałym kraju, Polsce. To rozdzielność państwa i Kościoła – mówił ze sceny Waters.

Polecane

Share This