foto: Maciej Malik
Jutro w sieci pojawi się klip do pierwszego singla zapowiadającego nadchodzący album Sariusa. Artysta zdecydował się rozpocząć promocje materiału od teledysku do utworu „Kurtyna” – Numer „Kurtyna” opowiada o ranach. Na planie klipu zadałem sobie ranę. W sposób symboliczny i metaforyczny jest to dla mnie poświęcenie starego siebie. Uważam, że jest to najlepszy mój klip. Czemu? Przez wzgląd przede wszystkim na to, że najbardziej współgra i koreluje ze mną.
Sarius podkreśla, że wparcie fanów przy okazji premiery albumu „Antihype” dało mu nowe życie. Aby móc się nim cieszyć, artysta chce – jak sam mówi – „zabić starego siebie”. Artysta dodaje również, że „chciałby przestrzec, aby nikt nie poczuł się zachęcony do podobnych praktyk w swoich domach czy interpretowania tego, co zrobiłem w jakikolwiek inny sposób niż artystyczny”.
