Selector Festival 2010 za nami

Sezon festiwalowy uważamy za otwarty.


2010.06.07

opublikował:

Selector Festival 2010 za nami

Pokonaliśmy deszcz i rozpoczęliśmy sezon festiwalowy w pełnym słońcu. Było fantastycznie! – cieszą się organizatorzy Selectora. – Przeniesienie (wyjątkowo w tym roku) festiwalu z Błoń na teren Muzeum Lotnictwa okazało się  słuszną decyzją, dzięki której ponad 10 000 osób bawiło się w sprzyjających warunkach na Selector Festival.

Energetyzująca Uffie przyciągnęła bez problemu rozgrzaną przez niezwykle melodyjny występ Friendly Fires  publiczność ze sceny Cyan pod Magentę. A później było jeszcze ciekawiej. Chyba nikt, kto nie był na Selectorze, nie doznał tak niesamowitego zestawienia: przejścia z instrumentalnej, wielokulturowej muzycznej przestrzeni Thievery Corporation w elektroniczne, ostre rytmy Bloody Beetroots DC 77. Nie tylko największe przestrzenie namiotowe przyciągały festiwalowiczów; swój niepowtarzalny urok miało miasteczko festiwalowe ze sceną Burn Energency Zone (to na niej występował specjalny projekt D4D & Loco Star Orchestra).

Zdjęcia – dzień I

Zdjęcia – dzień II

Drugi dzień przyciągnął na festiwal fanów najlepszej muzyki elektronicznej. Dla nikogo nie było zaskoczeniem, że publiczność porwała formacja Faithless z niesamowitym Maxi Jazzem na czele. Tuż przed występem Faithless scena należała do Metronomy. Grupa zapewniła, że słońce przywiozła do Polski prosto z Wielkiej Brytanii. Scena Cyan pękała w szwach, gdy panowali na niej niemieccy mistrzowie elektroniki Booka Shade i nie oddali łatwo publiczności  headlinerowi  festiwalu: Faithless. Sobotnie występy zakończył energetycznym występem Boys Noize. Muzyka ze scen Cyan i Magenta przenikała się przez niepowtarzalne dwa dni.

Od tego roku na bieżąco na stronie www.selectorfestival.pl organizatorzy umieszczają materiały filmowe i pozdrowienia od artystów, a także migawki z koncertów.

Polecane

Share This