fot. kadr z wideo
Poprzedni tydzień przyniósł sporo nowości dla fanów Sentino – raper rozpoczął sprzedaż ubrań, które przygotował w kooperacji z Nitro, a także odpalił preorder boksów zawierających trzy części „Zabójstwa lirycznego” oraz dodatkową epkę „Epilog” z premierowym materiałem, koszulkę, plakat i naklejki. Artysta podsumował wydarzenia ubiegłego tygodnia instagramowym livem, podczas którego mówił nie tylko o muzyce, ale też o pandemii, przestrzegał Polskę przed przystąpieniem do strefy euro, a także odniósł się do wracających praktycznie podczas każdego streama kwestii uciekania przed policją i przed Malikiem Montaną.
– W życiu przed nikim nie uciekałem. Jedyne przed czym mógłbym uciekać, to mój własny cień. Ludzie, którzy tego nie rozumieją, nie rozumieją, że ludzie jak ja, którzy mają nierówno pod sufitem, mają różne epizody, mają różne manie i tego typu stany, ale każdy człowiek, który mnie trochę zna, wie, do jakiego stopnia potrafię być agresywny, potrafię być wredny i potrafię być impulsywny – powiedział Sentino.
– Nikt mnie nie zaczepia, ludzie pięć razy więksi ode mnie mnie nie zaczepiają. Na Costa del Sol zrobiłem sobie wizerunek psychopaty – stwierdził raper, dodając, że ludzie, z którymi się zadaje, są równie niebezpieczni jak on. – Mam kuku, mam nierówno pod sufitem, więc dajcie mi spokój. Nie zaczepiajcie mnie, jeśli nie macie powodów – ostrzegł.
