Skandaliczne słowa znanego polityka o Korze

Janusz Korwin-Mikke wywołał wielkie oburzenie.


2018.08.17

opublikował:

Skandaliczne słowa znanego polityka o Korze

Janusz Korwin-Mikke wywołał wielkie oburzenie w mediach. Polityk w skandalicznych słowach wypowiedział się na temat Kory. Na swoim Twitterze napisał, że lewicowe środowiska nie powinny „biadolić” o molestowaniu artystki przez księdza, a cały wpis podsumował słowami „co cię nie zabije, to cię wzmocni”.

Lewica biadoli, że „Kora” była w dzieciństwie „molestowana” przez księdza. Pytam: czy to zmieniło Jej życie? Jeśli TAK – to być może zamiast wybitnej piosenkarki wyrosłaby przeciętniaczka – albo (o zgrozo!) pieśniarka katolicka? „Co cię nie zabije, to cię wzmocni!” – przypominam – napisał.

Kora spędziła w sierocińcu kilka lat. O tym, co ją tam spotkało, opowiedziała w 2010 roku w wywiadzie dla tygodnika „Wprost”. Przyznała wtedy, że była molestowana przez księdza.

Polityk nazajutrz tłumaczył się ze swojego bezczelnego wpisu. – To nie chodzi o śp.Jackowską. Przypominam, że dokładnie to samo pisałem o śp.Ingmarze Bergmanie, który skarżył się, że ojciec źle Go traktował; gdyby podsuwał Mu cukierki to pewno nie wyrósłby zeń wielki reżyser. A pedofilowi ojciec ofiary powinien solidnie dać w mordę, to jasne! – tłumaczył.

Śmierć Kory

Olga Jackowska zmarła 28 lipca. O śmierci Kory poinformowali najbliżsi.

Z ogromnym żalem i rozpaczą informujemy, że dziś o 5.30 na swoim ukochanym Roztoczu w otoczeniu najbliższych osób, ukochanych zwierząt i wspaniałej przyrody zmarła Kora. Wielka artystka, piosenkarka, poetka, malarka. Wyjątkowa kobieta, żona, matka, babcia, przyjaciółka. Ikona wolności. Zawsze bezkompromisowa w dążeniu do prawdy. (…) Od pięciu lat walczyła mężnie z chorobą nowotworową. Ostatni miesiąc był bardzo trudny. Na końcowej drodze towarzyszyła jej rodzina, przyjaciele i wiele oddanych osób. W tę długą walkę zaangażowanych było wiele najlepszych szpitali, lekarzy, pielęgniarek i opiekunów, za co im z całego serca dziękujemy. Kora dawała ludziom miłość i otoczona była miłością. Zawsze będziemy ją kochać. Kamil Sipowicz, rodzina i przyjaciele – napisano na jej fanpage’u.

Polecane

Share This