Środowisko nie jest przychylne Żabsonowi?

"Rap jest moim życiem" - deklaruje artysta.


2019.12.06

opublikował:

Środowisko nie jest przychylne Żabsonowi?

fot. Łukasz Ziętek

Przyglądając się obecności Żabsona na scenie, mamy wrażenie, że zgodnie z tytułem debiutanckiego legala jest on po prostu ziomalem. Raper wchodził na scenę pod okiem Borixona, koleguje się z reprezentantami SB Maffiji, gościł na urodzinach JWP, był częścią Projektu Tymczasem, w którym udział wzięli również Pezet, Sokół i Sitek. Wśród artystów, z którymi nagrywał, są m.in. podopieczni BOR Records i Asfaltu, raper współpracuje z czołową na polskiej scenie agencją Revolume, ma własną audycje w Newonce Radio – z boku naprawdę wygląda na to, że czuje się na scenie znakomicie i oprócz kilku potyczek słownych (m.in. z Bonsonem), raczej nie ma na rapowej scenie wrogów. Tymczasem dziękując słuchaczom za wsparcie artysta stwierdził, że środowisko nie jest mu przychylne i funkcjonuje na scenie jedynie dzięki wsparciu fanów.

Zacząłem rapować bo nie miałem co zrobić ze swoim życiem po dziewięciu latach to rap jest moim życiem, czasem mnie to przerasta i stresuje, ale nie wyobrażam sobie jakiejkolwiek innej drogi. Małymi kroczkami idę przed siebie mimo tak wielu przeciwnych mi osób i nieprzychylności środowiska praktycznie od startu mojej kariery. Gdyby nie wy pewnie dawno bym się poddał, każda twarz na koncercie, na której widzę uśmiech i uczucie ekstazy, daje mi kopa, żeby robić to dalej – zadeklarował na Instagramie artysta.

Dyskografia Żabsona wzbogaciła się w tym roku o album „Internaziomal”. Ponadto artysta jest członkiem Chillwagonu, którego płyta ma dziś premierę. Raper zapowiada, że nie zamierza się zatrzymywać.

Niedługo nowa muzyka na luzie bez oczekiwań, bez presji tzw. Muzyka garażowa. Mam nadzieje że przypadnie wam do gustu – zakończył swój wpis Żabson.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Przepraszam że tak późno ale tyle zajęć i musiałem ochłonąć. Minął tydzień od tego wydarzenia. Chce podziękować wszystkim którzy przyłożyli do tego rękę. Wszystkim ziomalom raperom którzy zagrali gościnnie. Mojej agencji @revolume_pl. Ziomalom którzy przygotowali wizuale @wju.vjs oraz @kacper_ha który odpowiadał za światła. Całej mojej ekipie @youngleosia @yahooelpebejbe @god.wifi i wszystkim którzy się tam pojawili i okazali mi wsparcie. Ale chce podziękować przede wszystkim Wam, moim słuchaczom którzy zapełnili to miejsce po same brzegi. Zacząłem rapować bo nie miałem co zrobić ze swoim życiem po 9 latach to rap jest moim życiem, czasem mnie to przerasta i stresuje ale nie wyobrażam sobie jakiejkolwiek innej drogi. Małymi kroczkami idę przed Siebie mimo tak wielu przeciwnych mi osób i nieprzychylności środowiska praktycznie od startu mojej kariery. Gdyby nie Wy pewnie dawno bym się poddał, każda twarz na koncercie na której widzę uśmiech i uczucie ekstazy daje mi kopa żeby robić to dalej. Niedługo nowa muzyka na luzie bez oczekiwań, bez presji tzw. Muzyka garażowa. Mam nadzieje że przypadnie Wam do gustu. Dziękuje Kocham Was Ziomale !!! Fot @post__renaissance

Post udostępniony przez Żabson (@zabsonziomal)

Polecane

Share This