Nie chodzi jednak tym razem o odwyk od alkoholu, czy narkotyków – a o próbę odstawienia leków przeciwbólowych. Tyler ma wielkie problemy z radzeniem sobie z bólem. W momencie kiedy, latem tego roku spadł ze sceny na jednym z koncertów i złamał sobie obojczyk, ciągle musiał łykać jakieś tabletki uśmierzające cierpienie. W końcu się od nich uzależnił.

Gdy upora się z problemem, obiecuje powrót do zespołu Aerosmith i ruszenie z kopyta. Wrócą do grania koncertów (ze względu na wokalistę kilka koncertów się nie odbyło), a także zaczną przygotowywać nowy materiał.