Fanom Tau nie spodobał się pomysł na promocję Anatoma, nowego nabytku labelu Bozon Records. Na fanpage`u Tau przeczytaliśmy we wtorek, że personalia oraz dotychczasowy dorobek Anatoma poznamy dopiero, kiedy na jego fanpage`u zgromadzi się 10 000 fanów. Zdaniem wielu użytkowników Facebooka taka forma promocji nowego artysty jest wymuszaniem „lajków” dla artysty, o którym nie wiadomo na razie zupełnie nic. Poniżej znajdziecie wspomniany post Tau wraz z licznymi komentarzami.

Nie możesz polubić samej idei niespodzianki? Nie lubisz być zaskoczony? Musisz mieć wszystko podane jak na tacy? Tyle Was kosztuje kliknięcie myszką? – pyta fanów Tau zdziwiony i rozczarowany zachowaniem części z nich. Gdzie się podziało zaufanie, chęć „zabawy”, odkrywanie kart, pójście w nieznane? Ja Wam powiem gdzie. My byliśmy pokoleniem, które szukało odpowiedzi, a młode pokolenie jest tym, które tej odpowiedzi oczekuje – dodaje raper informując jednocześnie, że wytwórnia wycofa się z kontrowersyjnego pomysłu na gromadzenie fanbase`u.

I skoro zepsuliście zabawę, to odrzucamy ten warunek, bo zastrzegliśmy sobie do tego prawo. Tożsamość rapera ujawnimy w odpowiednim czasie – kończy Tau.