Tau sugeruje, że pożary w Australii to efekt aborcji i promocji LGBT

"Co siali, teraz zbierają".


2020.01.06

opublikował:

Tau sugeruje, że pożary w Australii to efekt aborcji i promocji LGBT

fot. kadr z wideo

W trwających w Australii pożarach zginęło już ponad pół miliarda zwierząt i 25 osób. Tau przyznaje, że ogień niszczący kontynent to ogromna tragedia, ale uważa, że Australijczycy sami sprowadzili ją na siebie poprzez m.in. swoje prawo aborcyjne i akceptację dla środowisk LGBT. Raper i producent upomina także artystów solidaryzujących się z Australijczykami i wspierających ich finansowo, zauważając, że ci nie angażują się w walkę o zakaz aborcji na całym świecie.

– Zastanawia tylko jedna rzecz – gdzie byli ci wszyscy politycy, aktorzy, celebryci, piosenkarze, działacze społeczni? Gdzie oni byli z tymi swoimi apelami, rysuneczkami, zbiórkami pieniędzy, gdy kilka dni temu ogłoszono, że znów pobito niechlubny, tragiczny i demoniczny rekord świata, a mianowicie w zeszłym roku zostało zamordowanych 42 mln dzieci w łonach matek. To nieskończenie gorsza informacja od tej, że płonie las – mówi Tau w nowym odcinki Raportu z Wojny o Duszę.

Takie kataklizmy to znaki czasów, to konsekwencje grzechów. Pamiętajmy, że w Australii panuje straszliwe prawo aborcyjne, które pozwala zabijać dziecko nawet do samego momentu urodzenia. Oprócz tego Australia promuje LGBT i przeróżne ideologie niszczące moralność człowieka. A więc co siali, teraz zbierają – dodaje.

Tagi


Polecane

Share This