Tina Turner: „Cieszę się, że jestem 80-letnią kobietą”

Święto jednej z największych muzycznych artystek w historii.


2019.11.26

opublikował:

Tina Turner: „Cieszę się, że jestem 80-letnią kobietą”

fot. mat. pras.

Dziś (26 listopada) swe 80. urodziny obchodzi jedna z najważniejszych i najbardziej inspirujących artystek – Tina Turner. Z tej okazji Tina przesłała swym fanom rozczulającą wiadomość, którą można obejrzeć na jej oficjalnych profilach na Twitterze, Instagramie, Facebooku i YouTube.

Tina Turner jest uwielbiana na całym świecie, inspirując miliony poprzez swą osobistą historię, śpiew, taniec i całą resztę. Na jej muzyczną spuściznę składają się niektóre z najbardziej znanych piosenek wszech czasów. Wystarczy zanucić „You’re simply the best”, a trudno znaleźć osobę, która nie zna kolejnego wersu.

Tina zdobyła rozgłos w 1958 roku, gdy jako 19-latka stworzyła duet ze swym mężem, Ikiem Turnerem. Zaczęła jako główna wokalistka grupy Ike Turner’s Kings of Rhythm, gdzie wystąpiła pod pseudonimem „Little Ann” w utworze „Boxtop”. Świat poznał ją jako Tinę Turner od 1960 roku, gdy została członkinią Ike & Tina Turner Revue, współodpowiedzialną za przeboje „It’s Gonna Work Out Fine” (1961), „River Deep – Mountain High” (1966), „Proud Mary” (1971) oraz „Nutbush City Limits” (1973). W 1976 roku po serii osobistych perturbacji, Tina opuściła małżeński duet i wystąpiła o rozwód. Dalej kontynuowała karierę solo…

W 1977 roku wróciła na scenę i choć wydała kilka albumów, nie odniosły one aż tak wielkiego sukcesu jak jej niewiarygodne koncerty. W listopadzie 1983 roku wydała na singlu cover „Let’s Stay Together” Ala Greena, który stał się hitem. W czerwcu 1984 roku opublikowała album „Private Dancer”, z którego drugi singiel „What’s Love Got to Do with It” stał się światowym przebojem, podobnie zresztą jak cała płyta. Od tego momentu Tina została, i nadal jest, jedną z najbardziej uwielbianych artystek na świecie. Jej kariera trwa, a nowych fanów wciąż przybywa.

W marcu 2018 roku na deskach londyńskiego Aldwych Theatre wystawiono znakomicie oceniony musical „Tina”. – Jeden z najlepszych muzycznych spektakli, jakie widziałem – mówił krytyk Radio 4. – Dziki, musicalowy triumf – wtórował dziennikarz „The Timesa”. Po wysokich ocenach, postanowiono, że show nie zniknie z afisza do 2020 roku, a ponadto w listopadzie trafi na Broadway.

Wydane w październiku 2018 roku pamiętniki „Tina Turner: My Love Story” również spotkały się z powszechnym uznaniem. – Turner jawi się w książce jako odważna, optymistyczna, szczodra i z wielkim sercem – pisał „Sunday Times”. – Zachwycająca, szczera historia rockowej gwiazdy – pozycja obowiązkowa – dodał „Daily Mail”.

Tina jest idolką jednej z największych współczesnych gwiazd popu – Beyoncé. – Nigdy nie zapomnę, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam występ Tiny Turner – powiedziała Beyoncé, podczas imprezy w hołdzie Tinie Turner, która odbyła się w 2005 roku w Kennedy Center. – Nigdy wcześniej nie widziałam tak silnej, nieustraszonej i po prostu wspaniałej kobiety.

Wykonania „What’s Love Got To Do With It” z 1985 roku oraz „Proud Mary” w duecie z Beyoncé w 2008 roku uznawane są za jedne z najbardziej kultowych występów w historii nagród Grammy.

Polecane

Share This