Tomasz Lis nie zna żadnej piosenki z playlisty Igi Świątek. Przyznajemy, że to nieco kuriozalna deklaracja

Dziennikarz "nawet nie bardzo wie, co to jest playlista".


2022.09.07

opublikował:

Tomasz Lis nie zna żadnej piosenki z playlisty Igi Świątek. Przyznajemy, że to nieco kuriozalna deklaracja

Foto: instagram.com/iga.swiatek

Dziś w nocy Iga Świątek podejmie Jessicę Pegulę w ćwierćfinale US Open. W związku z kolejnym znakomitym turniejem polskiej tenisistki w sieci przypomniano jej playlistę z tegorocznego French Open. Iga zdradziła wówczas, że przygotowując się do meczu słucha „Rock & Roll” Led Zeppelin, „Thunderstruck” AC/DC, „Even Flow” i „Porch” Pearl Jamu oraz „Feel Good Inc.” Gorillaz. Świątek triumfowała we francuskim turnieju, co oznacza, że playlista motywacyjna sprawdziła się znakomicie.

Choć tenisistka wskazała ulubione piosenki już w czerwcu, wygląda na to, że Tomasz Lis zauważył tę listę w mediach dopiero teraz. Dziennikarz nie odmówił sobie komentarza, który – szczerze mówiąc – wydaje się nieco kuriozalny.

Jak się dowiadujesz, ze jesteś dziadersem? Iga Świątek podaje swoją playlistę, a ty nie tylko nie znasz tych kawałków, ale nawet nie bardzo wiesz, co to jest playlista. Ale trudno żeby wychodząc na kort słuchała Bacha i Mahlera – napisał na Twitterze Lis.

OK – Iga Świątek nie wymieniała „Stairway To Heaven” Led Zeppelin ani „Highway To Hell” AC/DC, niemniej wskazane przez nią tytuły są częścią muzycznego kanonu i nie bardzo wiemy, gdzie trzeba było się chować przez ostatnich kilkadziesiąt lat, by się z nimi nie zetknąć. Nieco bawi nas też to podkreślanie uwielbienia dla Bacha i Mahlera, zwłaszcza w kontekście deklaracji Lisa z 2008 roku, kiedy to goszcząc w programie Kuby Wojewódzkiego, dziennikarz mówił, że słucha Piotra Rubika, Bajmu i Majki Jeżowskiej.

Polecane

Share This