fot. mat. pras.
Tomasz Stach Stachowski to żyjący na emigracji raper, który dzieli się z fanami klipem do nowego singla „Tęczówka”. Artysta zapowiada nim album „Wiara i muzyka”, który chce wydać w pierwszym kwartale 2020.
– Żyjemy w bardzo trudnych czasach. W obliczu osobistej tragedii, gdzie straciłem prawie wszystko. Moi rodzice niebawem będzie rok jak są bezdomni. Poszedłem w muzykę i tylko tam mogę przelewać swoje uczucia, a to co się dzieje teraz w naszym kraju, to jest niestety nienormalne, chore i niemoralne. Bardzo mnie boli to, że moi przodkowie walczyli o wolność tego kraju, a moi rodzice bardzo ciężko pracowali całe życie i w jednej chwili straciliśmy wszystko. Nie z własnej winy, pozostawienie sami sobie – pisze przy okazji publikacji utworu Stach.
Co znajdziemy na „Wierze i muzyce”? Raper zapowiada: – Na mojej solowej płycie pojawi się kilka utworów mówiących między innymi o tym, że jestem Polakiem, jestem góralem. Pojawią się także dwa utwory nawiązujące do dwóch autorytetów polskiej muzyki, które będą remiksami ich utworów i także nawiążę do życia mojej rodziny, mojego miasta, tragedii, nawrócenia – wymienia artysta.
– Bardzo się cieszę, że mogę chociaż w taki sposób wyrazić swoje uczucia i są osoby, które mnie wspierają i którym się to podoba. Żyjemy w bardzo trudnych czasach, w których tak naprawdę wiara jest atakowana. Nie wstydzę się tego i ten utwór to potwierdza – komentuje „Tęczówkę” Stach, dodając: – Każdy człowiek ma prawo do miłości, wolności i wyrażania swoich uczuć. Jesteśmy na granicy takich czasów że ci, którzy atakują, mówią, że są atakowani. Po prostu szanujmy się nawzajem. Czasem tak czuję, że to czasy ostateczne.