– Uznałem, że tak po prostu trzeba zrobić. Chciałem brzmieć lepiej… Mój trener zna moje ambicje, wie, w jakim stylu się poruszam. Musieliśmy po prostu dostroić kilka elementów – powiedział Flowers.
W rozmowie z Associated Press Brandon Flowers przyznał, że konsultował się z trenerem od wokalu przed premierą nowego albumu The Killers, „Battle Born”. Nie chodziło jednak o podniesienie jakości głosu do poziomu artystów operowych.