Już 19 maja ukaże się „Jestem”, debiutancki krążek formacji Black Ball Suzi. Po mocnym, zdecydowanie rockowym „Upadku” przyszedł czas na kolejną odsłonę albumu, który zwiastuje rychłą pokoleniową zmianę warty na kobieco – rockowym froncie. Tym razem zespół pokaże swoje spokojniejsze, bardziej subtelne oblicze.
Kolejnym utworem wybranym do promocji płyty jest kompozycja „Kim”, do której teledysk można zobaczyć pod tym adresem. „Kim” przedstawia drugi skrajny biegun, określający klimat w którym porusza się Black Ball Suzi. To klasyczna rockowa ballada, która z założenia miała mieć prostą surową formę i nośny temat. Tu z inspiracją przyszedł film „K-Pax” z Kevinem Spacey. To utwór o ludziach postrzeganych za dziwaków tylko dlatego, iż są trudni do zdefiniowania i zrozumienia. A może to oni są posłańcami przynoszącymi dobrą nowinę? Może szczęścia i prawdy trzeba szukać zupełnie gdzieś indziej? Przecież większość może się mylić. Kiedy rozmyślaliśmy nad klipem, od razu nasunął się nam pomysł czarno-białej animacji, która, jak się okazało, idealnie oddaje treść i nastrój utworu – tłumaczą muzycy. Animacją i cała produkcją zajął się Łukasz Szozda z Lukfilms.
{Diil}
Energetyczne brzmienie, zapadające w pamięć melodie, soczyste gitarowe riffy, miażdżąca sekcja rytmiczna i przede wszystkim mocny, zadziorny wokal 17-letniej Zuzy Baum, to charakterystyczne cechy stylu grupy, pod którego mocnym wrażeniem pozostali jurorzy 7. edycji Must Be The Music, czego efektem było nie tylko jednogłośne „tak”, ale i gromki aplauz widowni zgromadzonej w studio. Nasz udział w tym programie, to przede wszystkim wspaniałe doświadczenie i nieprawdopodobne emocje. To również duże wyróżnienie – komentuje Staszek Nowak, gitarzysta formacji. Casting na wizji był naszym pierwszym wspólnym pobytem na scenie i to w warunkach tak „ekstremalnych”. Żartujemy, że niezależnie od dalszych naszych losów w programie i tak będziemy jeździć w przebraniu na kolejne precastingi. Zdecydowanie scena to nasze miejsce na świecie.
{sklep-cgm}