– W 2007 roku zostałem zaproszony na European Jazz Festival do Aten, gdzie zaprezentowałem ten materiał – wspomina muzyk.
Sukces występu i wyjątkowo ciepłe przyjęcie, z jakim spotkały się utwory były impulsem do zarejestrowania ich w studio i wydania na płycie. Yanina zaprosił do współpracy ścisłą czołówkę młodej sceny jazzowej w Polsce, muzyków z którymi pracuje od 13 lat – saksofonistę Łukasza Kluczniaka, kontrabasistę Marcina Lamcha i perkusistę Przemka Pacana. W nagraniach wziął też udział młodziutki, bo 19letni utalentowany saksofonista Marek Pospieszalski. Materiał został nagrany latem 2007 roku w Studio Edycji Św Pawła w Częstochowie, miksów dokonano w Studio Radioaktywni w tym samym mieście.
Artysta przyznaje, że Yanina Free Wave to w pewien sposób kontynuacja tradycji muzycznych wywodzących się z jego pierwszego projektu Tie Break, założonego pod koniec lat 70.: – Po festiwalu Jazz Jamboree 76, gdzie wystąpił m.in. Gil Evans zmieniłem spojrzenie na muzykę, zafascynowała mnie idea totalnej improwizacji, wywodzącej się od takich muzyków jak Parker, Davies, Coltrane i wszystkich, którzy podążyli tym tropem. W Polsce tą drogą szli Komeda i Stańko. Na tej płycie słychać tę polską tradycję, tak oryginalną szczególnie w odniesieniu do tradycyjnego jazzu.