fot. P. Tarasewicz
– „Nie jestem Łoną. Ostrym czy nawet Białasem, który uważam, że lirycznie jest lepszy ode mnie. Mam inne swoje zalety. Mam swoje flow, mam swoją lekkość, swoje pozytywne nastawienie. Uważam, że tworzę muzykę jedyną w Polsce. Jestem jedynym przedstawicielem happy trapu„ – powiedział Żabson w wywiadzie dla Radka Grabarczyka z NovyTV.
Panowie rozmawiają o wyprzedanych koncertach, strefie komfortu i o płycie „To ziomal” (recenzja tutaj).