Foto: . P. Tarasewicz / CGM.PL
Oczekiwanie dobiega końca. Żabson poinformował dziś, że wkrótce światło dzienne ujrzy jego nowy album. Tytuł „Ostatni ziomal” mógłby zostać odebrany jako zapowiedź zakończenia kariery, dlatego raper na wszelki wypadek uspokaja – nowym krążkiem zamyka po prostu pewien etap.
– Nadchodzi mój nowy album. Wiem, że kazałem Ci na niego długo czekać. Ostatni z ziomalskiej trylogii, po „To ziomal” i „Internaziomal”, który zamyka dla mnie pewien etap kariery. Czuję, że muszę domknąć te płyty projektem, który będzie podsumowywał drogę, którą przeszedłem nie tylko jako raper, ale też jako człowiek, na Twoich oczach. Drogę, która nie była usłana różami, a raczej odwrotnie – cierniami – mówi raper.
Artysta przyznaje, że te trudne momenty, których w jego karierze nie brakowało, znacznie bardziej ukształtowały go jako człowieka niż sukcesy i „spijanie śmietanki”.
– Nie będę obiecywał Ci albumu, którego nigdy nie było, albumu, który zmieni polski rap, albumu, który zmieni Twoje życie, bo ten album jest o moim życiu, o tym jak się zmieniało, jakie sytuacje wpłynęły na tę zmianę i jakie emocje towarzyszą mi dzisiaj – komentuje.
Preorder ma ruszyć 21 lutego. Pierwszym singlem zapowiadającym płytę będzie „Przynajmniej nie kłamię”.
