foto: mat. pras.
Kilkaset fanów zamordowanego XXXtentaciona wyszło na ulice Los Angeles, żeby oddać mu hołd. Całe zgromadzenie po jakimś czasie przerodziło się w zamieszki, podczas których interweniowała policja – ludzie wspinali się na dachy i samochody, rzucali w siebie kamieniami i innymi przedmiotami.
Funkcjonariusze użyli m.in. gazu łzawiącego. Nagranie Fox 11 z zajścia można obejrzeć poniżej.
XXXTentacion trafił do szpitala po tym, jak został postrzelony w trakcie zakupu motocykli w Miami. Artysta nie miał pulsu, kiedy zabierała go karetka. Teraz wiemy już, że budzący wiele kontrowersji raper nie przeżył strzelaniny. Jahseh Dwayne Onfroy, bo tak w rzeczywistości nazywał się XXXTentacion, zmarł w wieku zaledwie 20 lat. Świadkowie mówią o dwóch napastnikach, w tym jednym zamaskowanym, którzy odjechali z miejsca zbrodni czarnym samochodem marki Dodge z przyciemnianymi szybami.
