fot. YouTube
Fatalne wieści dotarły do nas ze Stanów. W wieku 20 lat zmarł Lil Loaded, obiecujący raper, który mimo młodego wieku mógł pochwalić się już kilkoma hitami, w tym mającym blisko 40 mln wyświetleń „Gang Unit” i „6locc 6a6y”, które licząc dwie wersje – podstawową i remix, do którego dograł się NLE Choppa, przekroczyło 50 mln. Przed kilkoma dniami artysta chwalił się w mediach społecznościowych złotą płytą przyznaną przez RIAA za ten kawałek. Niestety, okazuje się, że to ostatni sukces na jego koncie.
Sprawdź także: Fani rzucili się na bilety na jedyny tegoroczny koncert Maty w Polsce
Pogłoski o śmierci rapera pojawiły się w sieci kilka godzin temu. W rozmowie z XXL Magazine informację potwierdził prawnik rapera Ashkhan Mehryari. Przyczyna śmierci nie jest znana. W sieci pojawiają się rozmaite spekulacje, ale nie chcemy ich przytaczać, bo na razie nie wiadomo, czy któraś z nich ma cokolwiek wspólnego z rzeczywistością.
W ubiegłym roku Lil Loaded śmiertelnie ranił swojego przyjaciela Savage’a Boosiego. Do nieszczęśliwego wypadku z udziałem rapera doszło w trakcie prac nad jego klipem. Loaded był w trakcie rozprawy sądowej, której wynik mógł mieć decydujący wpływ na rozwój jego kariery.
