Żurom kontuzjowany. Co z jego walką na gali Marcina Najmana?

Żurom nie wyszedł bez szwanku z pojedynku z Bonusem BGC.


2021.05.25

opublikował:

Żurom kontuzjowany. Co z jego walką na gali Marcina Najmana?

fot. Instagram / @andrzej.zurom.zuromski

Sobotniemu pojedynkowi Żuroma i Bonusa BGC towarzyszyło sporo kontrowersji. Sędziowie przyznali zwycięstwo inicjatorowi akcji Stop Pomówieniom, nie nie spodobało się nie tylko kibicom Bonusa, ale i samemu zawodnikowi.

Skandal to mało powiedziane. C*uj z tym, tyle przygotowań, a taki wałek. Ostatni raz wystąpiłem w tej organizacji – komentował po walce Bonus.

Żurom odparowywał, zarzucając rywalowi, że walczył nieczysto, ustawiając się do przyjęcia ciosu z „przyklejoną” do ciała brodą, co jest zabronione. Mówił także, że jeden z ciosów Bonusa trafił go w ucho. Tego typu uderzenia także są niedozwolone.

Żurom nie wyszedł z pojedynku bez szwanku.

Ręka na szczęście nie złamana, jest duży krwiak i powinno być ok w ciągu 5-7 dni. Ortopeda nie widzi przeciwskazań do wzięcia udziału mojego w walce na MMA-VIP 2 w dniu 18 czerwca – informował wczoraj autor „Poszukiwanego, rapu z celi i wolności”. Nieco gorszą diagnozę usłyszał od laryngologa.

Sprawdź także: Popek i Franek Kimono łączą siły we wspólnym singlu

No i niestety, strzeliła błona bębenkowa po uderzeniu Bonusa BGC nieprawidłowo w moja lewą skroń i ucho. 2-3 tygodnie teraz zero moczenia ucha, dbanie, zero uderzeń na ucho i będzie wiadomo potem, czy OK, czy też operacyjny przeszczep, by uzupełnić błonę bębenkowa. Więc widzicie, że mój grymas był od bólu ucha po tym strzale w to miejsce, a nie, że Bonus BGC mnie swoim lujem zamroczył. Żaden z jego ciosów tego nie zrobił i byłem ciągle wszystkiego świadomy – podkreślił rywal Bonusa BGC.

Co w takim razie z planowaną na 19 czerwca walką Żuroma z Antykonfidentem w ramach MMA-VIP 2? Andrzej zapewnia, że jego udział w starciu nie jest zagrożony.

Ręka póki co prawa napuchnięta i krwiak po pojedynku na PunchDown 4, ucho lewe też wykluczone na 2-3 tygodnie, więc póki co kopnięcia i kolana trenujemy, bo treningi do MMA-VIP 2 muszą być – komentuje zawodnik.

Polecane

Share This