Bitty McLean: „Jeśli masz swoje brzmienie, to będziesz je miał zawsze” (wywiad)
Kiedy się urodził, rocksteady było wypierane na Jamajce. Wielka Brytania lat 70. aż tętniła od muzyki, od ska przez rocksteady na reggae i dubie kończąc. Jamajskie społeczności w Zjednoczonym Królestwie trzymały się blisko i za każdym razem udowadniały, że jeśli chodzi o muzykę, nie mają sobie równych. Tak młody Bitty zafascynował się muzyką. Chwilę później okazało się, że ma potężny talent w postaci krystalicznego głosu, którym potrafił rozpuścić nawet najtwardsze serca. Do dziś nic się w tej materii nie zmieniło.