1 NA 1: Artur Rawicz vs Ralph Kaminski

"Zrozumiałem, że w telewizji nie ma miejsca na to, by do końca być sobą".

2018.01.15

opublikował:


1 NA 1: Artur Rawicz vs Ralph Kaminski

foto: P. Tarasewicz

Nie udało nam się spotkać z Ralphem Kaminskim przy okazji premiery albumu „Morze”, ale nadrobiliśmy to w związku z wydaniem materiału na płycie winylowej. Artysta wspomina w rozmowie z Arturem Rawiczem początek swojej drogi, w tym udział w drugiej edycji „The X-Factor”. – Jako licealista oglądałem te programy, jarałem się nimi, myślałem, że to wszystko się dzieje naprawdę. A rzeczywistość od backstage’u, była taka, że „o matko i córko, co tu się dzieje”. Zrozumiałem, że w telewizji nie ma miejsca na to, by do końca być sobą, na improwizację. To jednak jest format – mówi Ralph.

Spostrzeżenie doprowadziło do tego, że gdy Ralph odpadł na etapie tzw. „bootcampu”, pomyślał: – Uff, jak dobrze, że nie uczestniczę w tym cyrku. Artysta przyznaje, że już wtedy nie wierzył, że udział w talent show to nie jest droga dla niego. – Muszę mieć ten dłuższy fundament, który chcę nabudować i nie wiem, czy znajdę mojego słuchacza akurat przez taki program – wyjaśnia.

Ralph jest bez wątpienia jedną z najciekawszych osobowości na rodzimej scenie. Anita Lipnicka w niedawnej rozmowie z nami nazwała go aniołem. Dla nas jest przede wszystkim muzycznym freakiem całkowicie wkręconym i żyjącym swoją twórczością. Zdecydowanie lubimy takie spotkania.

Ralph wraz z towarzyszącym mu zespołem wciąż promują „Morze” na koncertach w całej Polsce. Oto rozpiska najbliższych zaplanowanych występów:

09.02 – Opole, NCPP
14.02 – Olsztyn, CEiIK
16.02 – Bielsko Biała, Miasto
02.03 – Koszalin, CK 105
03.03 – Bydgoszcz, MCK

Polecane

Share This