Waldek Kasta o FAME MMA i HIGH LEAGUE: „Często fejki są beneficjentami tego co robiły prawdziwki”.

Kasta nie krytykuje freak fight'owych gal, ale dostrzega zagrożenia, które płyną z walk amatorów


2022.09.18

opublikował:

Waldek Kasta o FAME MMA i HIGH LEAGUE: „Często fejki są beneficjentami tego co robiły prawdziwki”.

Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl

Waldek Kasta od kilku lat związany jest z federacją KSW. Raper od lat prowadzi wszystkie kolejne gale jednej z największych federacji MMA na świecie. Podczas nagrania ostatniego odcinka Flintesencji, Marcin Flint zapytał Kastę co ten sadzi o freak fight’owych federacjach takich jak FAME MMA czy HIGH League.

– Dzisiaj dużo popularniejsze są wydarzenia związane z celebrytami niż z prawdziwymi sportowcami. Zawsze tak bywa z prawdziwkami. Nic na to nie poradzę. Często fejki są beneficjentami tego co robiły prawdziwki. Ale czy to jest moja krytyka FAME MMA i HIGH League? Nie. Posłuchaj, wszystko idzie dokładnie tymi kolejami, którymi miało. Jeśli my jesteśmy kojarzeni ze światem sportu, to jeśli tamten świat powstał to ok, fair enough, spoko. Problem pojawia się dokładnie w tym momencie, w którym mój kolega Marcin Różalski czy mój kolega Michał Kita ma siódmego dana w przyjmowaniu kopów na łeb. Żaden internetowy celebryta nie jest w stanie udźwignąć nawet mojego ciosu z prawej ręki na łeb. W zaistniałej sytuacji jak stanie mu się krzywda, to biznes, który budujemy latami staje pod znakiem zapytania. A już kompletnie zdziczałą sytuacja było pozwolić walić się ludziom otwartą w ryj i doprowadzić do tego, że któremuś tam kompletnie wysiadło nie tyle co zdrowie, a życie (…) Jeśli taka tragedia wystąpi na jednym z tych niby sportowych wydarzeń, to tragedia będzie tym większa, że ten ktoś nie będzie na to kompletnie gotowy – mówi Waldek.

Polecane

Share This