Alkopoligamia odbija argumenty Mesa. Mamy oficjalne stanowisko wytwórni

Stasiak i Witek Michalak odnoszą się do zarzutów o "wrogie przejęcie" Alkopoligamii.


2022.12.26

opublikował:

Alkopoligamia odbija argumenty Mesa. Mamy oficjalne stanowisko wytwórni

Stodoła, Warszawa, 24/3/17 (foto: Paweł Zanio, Michał Murawski, Tomek Karwiński)foto: mat. pras.

Zaledwie kilkadziesiąt minut temu opublikowaliśmy materiał, w którym prezentowaliśmy komentarze Stasiaka do zaczepek fanów Tego Typa Mesa i Alkopoligamii. Niedługo później na facebookowym profilu wytwórni pojawiło się oświadczenie, w którym Witek Michalak i Stasiak odbijają część argumentów Mesa, choć nie wszystkie. Z tekstu, który poniżej publikujemy w całości, wynika, że Alkopoligamii bez Mesa faktycznie nie będzie, że nie ma się co spodziewać rozwoju tej wytwórni bez rapera. Witek i Łukasz odnoszą się do „zwolnienia” Mesa, które według ich relacji nie było zwolnieniem, a także do rzekomego blokowania mu drogi do innych wytwórni.

Oto oficjalne stanowisko Alkopoligamii:

Wywołani do tablicy odpowiadamy w formie, której nigdy nie byliśmy fanami – oświadczenia, piątego elementu polskiego hip-hopu.

Nie ma Alkopoligamii bez Mesa i nie da się go z niej zwolnić. Niestety od kilku lat nie była ona już tą Alkopoligamią, którą stworzyliśmy we trzech i jaką wielu słuchaczy pokochało. Przez lata zbudowaliśmy wspaniałą historię i to przede wszystkim bez słuchaczy i fanów nie byłoby Alko’.

Poniżej odpowiedzi na konkretne oskarżenia, które sugerują naszą nieuczciwość.

1. Nikt nie zwolnił Mesa z Alkopoligamii. Przedstawiane w dramatycznym tonie „zwolnienie” z własnej wytwórni było w istocie formalnym zakończeniem zatrudnienia Piotra w JDG Witka. W ostatnich latach jedyną funkcją tego zatrudnienia było ubezpieczenie zdrowotne Piotra. Nie był to „pucz” ani moment „cwaniackiego” wykolegowania Piotra z jego dzieła, lecz formalne zakończenie relacji między osobami, które od miesięcy pozostawały w sporze. Owo rozwiązanie umowy nie było więc zarzewiem konfliktu, ale jednym z jego efektów i nie miało nic wspólnego z podziałem ról, czy samym funkcjonowaniem w ramach wytwórni.

2. Losy zakończenia relacji osobistej i biznesowej między Piotrem a Łukaszem oraz między Piotrem a Witkiem, to dwie różne, przesunięte w czasie, historie. Stasiak zakończył współpracę menadżerską i koncertową z Piotrem 4 lata temu, Witek podjął te decyzje w zeszłym roku. W obu przypadkach były to trudne decyzje, a ich genezę stanowiły powtarzające się zachowania i postępowania Piotra, które wykluczyły możliwość dalszej relacji. O możliwych powodach tych zachowań Piotr sam wspomina w wywiadzie. To pogłębiający się od lat proces, który systematycznie oddalał nas od siebie. Przede wszystkim jednak – między Witkiem i Łukaszem nie powstał wynikający z chorej chciwości “spisek” mający na celu odsunięcie Piotra od “żyły złota”.

3. Nie ma mowy o pozbawianiu Piotra należnych mu, na podstawie naszej umowy, zysków z działalności wytwórni. Mimo, że formalnie wydawcą płyt był Witek, to nasze ustalenia co do podziału zysku/strat z działalności wydawniczej pozostają w mocy. Fakt ten przeczy tezie o “wrogim przejęciu” wytwórni, to nigdy nie było niczyim zamiarem.

4. To samo dotyczy praw do twórczości. Jest to uregulowane w umowach wydawniczych. Mes nie wydawał swoich płyt w Alkopoligamii “na gębę”.

5. W ostatnich latach podejmowaliśmy próby uregulowania naszych relacji z Piotrem w formalny sposób, chcąc zebrać na piśmie również nasze umowy ustne, w tym także z udziałem profesjonalnego i bezstronnego mediatora. Zakończyły się one niepowodzeniem – w naszym przekonaniu z winy Piotra, który nie akceptował treści części porozumienia zobowiązującej wszystkich nas (a nie tylko Piotra) do powstrzymania się od negatywnych wypowiedzi na temat pozostałych stron takiej ugody. Chcieliśmy zamknąć ten rozdział mając poczucie, że historia Alkopoligamii będzie kojarzyła się słuchaczom z naszymi projektami, a nie z publicznymi animozjami i formalnymi przepychankami.

6. Odpowiadając na pytania wydawców, poinformowaliśmy ich o bieżącej rozmowach prowadzonych pomiędzy wspólnikami Alkopoligamii. Decyzja o podjęciu współpracy z Piotrem pozostawała w rękach samych wydawców. Ich decyzja o nie dystrybuowaniu materiału po poznaniu pełnego obrazu sytuacji z obu stron, świadczy, że sprawa nie jest tak jednoznaczna jak przedstawia to Piotrek. Natomiast singel po premierze nie został w żaden sposób przez nas zablokowany. Także w przyszłości nie mamy zamiaru ograniczać Piotra w jego działaniach.

7. Nie mamy intencji rozwijania Alkopoligamii i jej działania jako aktywnego labelu. Oczywistym jest fakt, że marka Alkopoligamia jest kojarzona z Mesem i jej funkcjonowanie bez jego udziału jest bezcelowe. Uważamy tak, pomimo faktu, że wszelkie wizjonerstwo pozostaje wyłącznie fantazją, jeśli nie posiada się umiejętności i możliwość realizacji wizji. Wspaniale było przez wiele lat realizować ją wspólnie w gronie przyjaciół.

Pozostałe oszczerstwa czy osobiste wycieczki pozostawiamy bez komentarza. Żałujemy, że sprawa musiała nabrać wymiaru publicznego i że nie udało się zakończyć współpracy z klasą i stylem. Wszystkim, którym bliska jest lub kiedykolwiek była Alkopoligamia – dziękujemy. Piotrowi natomiast winszujemy jubileuszu pracy twórczej i życzymy powodzenia w dalszej karierze. Wciąż pozostajemy fanami jego talentu, chociaż już tylko w roli słuchaczy.

Witek i Stasiak

Polecane

Share This