Nagranie zatytułowane „Fearless” trafiło do Internetu kilka dni temu. Wszystko zaczęło się od MySpace`a producenta Charlie`ego Holmesa – to tam pojawił się najpierw kawałek.
– Wrzucił tę piosenkę, bo był strasznie podekscytowany tym, że zrobił coś ze mną. To taki słodki gość – nie zdał sobie sprawy, że ktoś może rozpoznać tam mój wokal. Teraz pewnie myśli sobie: „Co ja najlepszego zrobiłem?” – dodała Buchanan. – Cieszę się, że ludziom ten kawałek się podoba, ale nie chcę, by wyrabiali sobie zdanie o albumie właśnie na jego podstawie. Właściwie ta piosenka nie jest nawet wyciekiem.
A oto i rzeczone „Fearless”: