„Mission Creep” to przemyślana kolekcja piosenek o rockowym i jazzowym rodowodzie, która odzwierciedla miłość do muzyki i głęboką potrzebę komunikacji. Lewis wyjaśnia: – Nagle miałem dużo do powiedzenia. Ludzie ocenią, czy to jest dobre, czy nie, ale dla mnie było to niezwykle naturalne.
Historia powstania płyty zaczyna się, gdy Lewis, po ukończeniu szkoły, zamienił codzienny rygor, który dominował w jego życiu przez 10 lat, na coś mniej uporządkowanego. Wyruszył w trasę i koncertował w Europie. To doświadczenie znalazło odzwierciedlenie na jego debiutanckim albumie. Muzyka była ciągle istniejącym elementem w życiu Lewisa, ale pomysł nagrania płyty przyszedł mu do głowy dopiero podczas pandemicznego lockdownu.
Mając czas i przestrzeń z dala od napiętego harmonogramu aktorskiego, Lewis był w stanie poświęcić się muzyce i komponowaniu piosenek, a pomysły zaczęły płynąć. Damian wrócił do czasów, gdy codziennie grał na gitarze. Jednak teraz robił to z nową dojrzałością i doświadczeniem, które dało mu życie.
– Chciałem, aby album był podróżą zaczynająca się właśnie teraz – mówi Damian Lewis.
Spotkanie, a następnie współpraca z amerykańskim muzykiem jazzowym Giacomo Smithem zainspirowały Lewisa do publicznego grania własnych piosenek. Smith przedstawił Damiana niektórym muzykom z szanowanego Kansas Smitty’s House Band, z którymi Lewis natychmiast się zaprzyjaźnił – w studiu i na scenie. Założyli zespół prowadzony przez Damiana i zaczęli koncertować.
SPRAWDŹ TAKŻE: Rihanna wyprzedza Katy Perry i jest najczęściej obserwowaną kobietą na świecie
Występ na festiwalu w Wilderness w zeszłym roku zaowocował większą liczbą koncertów na żywo. Wydarzenia przy pełnych salach w londyńskich Omeara, Koko, The Tabernacle i Hoxton Hall przyniosły entuzjastyczne recenzje fanów i krytyków, którzy opisali Lewisa jako „przekonującego wykonawcę w swoim żywiole” (Neil McCormick), który „zachwycił tłum” (John Bungey). Po tych koncertach wytwórnie rozpoczęły walkę o jego podpis na kontrakcie.
Damian zagra na tegorocznym Cheltenham Jazz Festival (1 maja), na Black Deer Festival (16 czerwca), a także na swoim największym jak dotąd koncercie w Union Chapel w Londynie (11 lipca).
Wicedyrektorzy Decca Label Group, Tom Lewis i Laura Monks, mówią: – Jesteśmy zachwyceni, że Damian wybrał Decca. Jego teksty są poetyckie, przejmujące i głęboko osobiste. Album, nagrany niedaleko Kentish Town, ma surowy charakter i odświeżającą szczerość. Damian naprawdę otwiera swoje serce i zaprasza nas do środka. To jest muzyka piękna.
Debiutancki album Damiana Lewisa „Mission Creep” zostanie wydany 16 czerwca 2023 roku.
