Eminem: „Myślę dużo o śmierci”

Raper ma obsesję na punkcie śmierci.


2010.08.03

opublikował:

Eminem: „Myślę dużo o śmierci”

W rozmowie z magazynem „Vibe” autor singla „Love The Way You Lie” zdradził, że temat ten dręczy go cały czas.

– Dużo myślę o śmierci. Staram się tego nie robić, ale to niemalże wyłazi ze mnie – ujawnił Em. Jego zdaniem powodem tego są niedawne przeżycia z narkotykami. – Wydaje mi się, że wynika to z tego, że gdybym trafił do szpitala dwie godziny później, prawdopodobnie bym nie żył. Szczególnie często temat śmierci nęka mnie nocami, gdy kładę się spać. Nie mogę się od tego uwolnić.

Istnieje jeszcze jedna przyczyna obsesji rapera. Jak zdradził, tragiczna śmierć Brittany Murphy – aktorki, z którą występował w „8. Mili” – była dla niego ogromnym wstrząsem.

– To szalone, ponieważ w pewnym sensie byłem z nią bardzo bliską związany. Miałem ją za naprawdę dobrego człowieka. Już zresztą nie chodzi o nią, ale generalnie o to, co się dzieje w Hollywood. Jednym ze skutków tego, że jest się sławnym, jest to, że doktor potrafi ci wejść niemalże w dupę, tak kocha celebryów. „Oh, czy mogę rozmawiać z Eminemem? Oh, cześć Marshall, jak się masz? Nie potrzebujesz przypadkiem recepty?” Oni dają ci to wszystko ze względu na to, kim jesteś – dodał Eminem.

Tagi


Popularne newsy

Polecane

Share This