Fani odczytali ruch Janusza Walczuka jako dowód na jego konflikt z SBM Labelem

Raper wyjaśnia słuchaczom sytuację.


2023.01.16

opublikował:

Fani odczytali ruch Janusza Walczuka jako dowód na jego konflikt z SBM Labelem

fot. kadr z wideo

27 stycznia na rynku pojawi się nowy album Janusza Walczuka zatytułowany „Jan Walczuk”. Raper i jego wydawca – SBM Label – promują krążek od połowy listopada i prawdopodobnie nikt nie wpadłby na to, że na linii artysta – raper może dochodzić do spięć, gdyby nie jeden ruch Walczuka. Raper poinformował słuchaczy, że przymierza się do uruchomienia własnego kanału na YouTube, co zdaniem niektórych jest dowodem konfliktu. Ile prawdy jest w tej teorii? Oddajmy głos Januszowi.

Ja jestem w SB, nic się nie zmienia. Na moim kanale będę mógł wrzucać vlogi, odcinki i treści kierowane stricte dla moich fanów. Jest to naturalny element rozwoju marki osobistej i community wokół niej. W ogóle mam wrażenie, że ostatnio ludzie strasznie szukają dziury w całym. Jak opublikowałem tracklistę i nie ma tam któregoś z moich kolegów-artystów, to nie oznacza, że jesteśmy pokłóceni. Tylko po prostu albo nie było przestrzeni czasowej na zrobienie numeru, albo nie było w ogóle potrzeby zrobienia numeru. Nie ma co szukać sensacji na siłę – zapewnił raper.

Polecane

Share This