fot. mat. pras.

• Share
• Tweet

Kanye West ma za sobą trudny miesiąc. Po serii jego napastliwych postów zawieszono go na Instagramie, następnie tymczasowo wyleciał z Twittera, a potem stracił kontrakty m.in. z Balenciagą i Adidasem, co kosztowało go fortunę. Artysta kolejny raz się pogubił i wygląda na to, że zdaje sobie z tego sprawę, bo postanowił na miesiąc odciąć się części rozpraszających go bodźców i spróbować zająć się w tym czasie sobą.

Ye zapowiedział, że przez najbliższe 30 dni nie zamierza się do nikogo odzywać, a także nie spożywać alkoholu, nie oglądać filmów dla dorosłych i nie uprawiać seksu. Na ile pozwoli mu to oczyścić umysł, zobaczymy.