Kukon jeszcze nie otworzył restauracji z zapiekankami, a już ma problemy

"Nie wiemy, czy ktoś nam nie zepsuje reputacji".


2023.11.30

opublikował:

Kukon jeszcze nie otworzył restauracji z zapiekankami, a już ma problemy

fot. mat. pras.

Kukon zapowiedział na najbliższą otwarcie swojej restauracji w Krakowie. Kissthekuk ma serwować wycenione na 15 zł zapiekanki biłgorajskie. Dla osób będących na bieżąco z tym, co dzieje się w internecie, temat zapiekanek z Biłgoraja nie jest nowy, bowiem kilka miesięcy temu Książulo okrzyknął je mianem najlepszych w kraju. Ich twórca Jan Pyznarski, który raczy gości daniem od 1985 r., w rozmowie z „NOWą Gazetą Biłgorajską” wyraża swoje obawy na temat tego, czy Kukon nie zepsuje mu renomy.

Ktoś w nieuprawniony sposób używa nazwy biłgorajskie zapiekanki, na które pracowaliśmy przez wiele lat, więc szczerze mówiąc nie za bardzo mi to odpowiada. Właściwie każdy może sobie nazwać i powiedzieć, że sprzedaje biłgorajskie zapiekanki, ale ile to będzie miało wspólnego z tymi naszymi prawdziwymi zapiekankami z Biłgoraja, na których inni chcą się opierać i coś budować? A skąd ktoś ma recepturę i wie jak się te zapiekanki biłgorajskie robi? Bo my jej nikomu nie przekazaliśmy. Nie wiem czy ktoś nam nie zepsuje reputacji. Już kilku próbowało robić zapiekanki biłgorajskie, ale niewiele wspólnego to miało z tymi prawdziwymi – komentuje Pyznarski.

Pomysłodawca oryginalnych, składanych zapiekanek biłgorajskich nigdy nie zastrzegł swojego produktu, dlatego nie może przedsięwziąć kroków prawnych. Swoimi wypowiedziami może za to oddziaływać na działalność Kukona. Póki co Jan Pyznarski przestrzega – nie wszystko, co nazywa się zapiekanką biłgorajską, w rzeczywistości nią jest.

To nie jest tak jak się komuś wydaje, że nazwę swój wypiek zapiekanka biłgorajska i to będzie zapiekanka biłgorajska. Sztuką byłoby zrobić swoje zapiekanki i nie podpinać się pod produkt, który ktoś przez wiele lat ciężkiej pracy przygotował. Z drugiej strony na pewno jest budujące, że sporo ludzi próbuje się podszywać pod te biłgorajskie zapiekanki – zauważa.

Przedsiębiorca z Biłgoraja wyraża troskę o jakość produktu Kukona, ale nie ukrywa też żalu, że Kukon nie zapytał go o zgodę na sprzedawanie wymyślonego i spopularyzowanego przez niego produktu.

Artysta póki co nie zabrał głosu w tej sprawie.

Polecane

Share This