Michał Wiśniewski wziął 2,8 miliona kredytu. Spłacił 3,4 miliona i ma iść do więzienia

Kanał Zero wyemitował dokument o sprawie lidera Ich Troje


2024.02.04

opublikował:

Michał Wiśniewski wziął 2,8 miliona kredytu. Spłacił 3,4 miliona i ma iść do więzienia

Foto: YT Kanał Zero

Michał Wiśniewski usłyszał w październiku 2023 roku wyrok w sprawie sfałszowania dokumentów w celu wyłudzenia 2,8 mln pożyczki od SKOK-u Wołomin. Wokalista miał przedstawić nierzetelne dokumenty, zawyżając w nich swoje dochody w celu uzyskania lepszej zdolności kredytowej.

Wokalista dostał kredyt, ale miał problemy ze spłacaniem go, co tłumaczył utratą płynności finansowej. Przypomnijmy, że lider Ich Troje w 2017 r. złożył wniosek u upadłość konsumencką, dzięki czemu wiosną 2018 r. sąd ogłosił go bankrutem.

SPRAWDŹ TAKŻE: Elon Musk stracił 56 miliardów dolarów przez perkusistę trashmetalowego

Liderowi Ich Troje groziło nawet 10 lat pozbawienia wolności. Na mocy wyroku, który zapadł artysta ma spędzić za kratami 18 miesięcy, zapłacić 80 tys. grzywny i pokryć kosztu procesu.

Michał szybko skomentował wyrok, który zapadł w jego sprawie:

– Proszę państwa, jestem niewinny. Ta informacja gruchnęła na mnie dzisiaj jak grom z jasnego nieba, kiedy jechałem na próbę, więc większość moich planów runęła. Nie wiem, co będzie dalej, bo myślę, że najlepszym lekarstwem jest czas, żeby to przetrawić

Jedno, co jest pewne – zarówno ja, jak i moja rodzina jesteśmy absolutnie po tej samej stronie, za co jestem im bardzo wdzięczny. Zresztą nie tylko oni, bo kto nie spiep**ył z „Titanica”, to walczy o to, żeby nie zatonął – komentuje artysta.

– Z drugiej strony chcę tylko pokrótce powiedzieć, że przygotuję materiał, który pozwoli, mam nadzieję, obiektywnie (pokazać – przyp.red.), bo upublicznię w całości akta dotyczące tej sprawy – liczę też na środowisko prawnicze, które być może wyprowadzi mnie z błędu. Być może coś podpowie, ale na pewno będę apelował w tej sprawie. Ten wyrok jest okropny strasznie.

Z godnością zniosę odsiadkę, jeżeli będzie taka potrzeba, bo odsiadka za niewinność, to trochę jak prześladowanie. Chciano nadać SKOK-owi Wołomin i całej aferze twarz, no to nadano. Nazywam się Michał Wiśniewski i jestem niewinny. I co, po aferze? Nie sądzę – napisał na gorąco Wiśniewski.

 

 

Kilka dni później Michał dodał:

– Chcę powiedzieć o tym, że na ten moment nie mogę się odzywać w sprawie, która mnie spotkała. Jej reperkusje są ogromne. (…) Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu mój prawnik wyda państwu oświadczenie, które mam nadzieję, bardzo wiele wytłumaczy. Mówiąc o reperkusjach, przykro mi to stwierdzić, ale pierwszy raz od kilkunastu lat nie będzie mnie na sylwestrze w Polsacie. Bardzo mi przykro, mam nadzieję, że ta sprawa się wyjaśni wcześniej czy później i gdzieś tam znowu się pojawię, ale pamiętajcie, że w dalszym ciągu gramy koncerty. (…) To dla mnie zacne, że macie trochę zaufania do mnie w dalszym ciągu. Mimo tego, że ciągle powtarzam i będę powtarzał jak mantrę, że czuję się niewinny, bo jestem niewinny – mówi w serii stories na Instagramie Michał Wiśniewski.

– Ze swojej strony raz jeszcze dziękuję wszystkim tym, którzy nie odwrócili się plecami. Nawet jeżeli się wam wydaje, że Michał Wiśniewski to Titanic – nic bardziej mylnego. Michał Wiśniewski to łódź podwodna. Mogę zejść na dół, ale zrobię wszystko, co możliwe, żeby z powrotem sobie wypłynąć, bo czuję, że mam dla kogo żyć. Pamiętajcie, że stary piernik to też ciacho – dodawał.

Chwilę później oświadczenie w sprawie wydał prawnik Wiśniewskiego, Piotr Podgórski:

– Wyrok jest nieprawomocny i zostanie od niego złożona apelacja, nad którą pracujemy z zespołem prawników. Nie sposób zgodzić się z motywami sądu podanymi w uzasadnieniu wyroku. Wszelkie pozostałe informacje w tej sprawie zostaną ewentualnie przekazane opinii publicznej po złożeniu apelacji. Na obecną chwilę zwracam się z gorącym apelem do mediów o wstrzemięźliwość w wyrażaniu opinii i nieferowanie wyroków. Prawomocny wyrok w tej sprawie zostanie dopiero wydany. Do tej chwili pan Michał Wiśniewski jest niewinny w świetle prawa.

Czy nowe światło na całą sprawę rzuca dokument autorstwa Mariusza Zielke, który pojawił się wczoraj na Kanale Zero Krzyśka Stanowskiego? To zostawiamy do oceny każdemu z was.

Polecane

Share This