Paluch komentuje przyznanie Biszowi statuetki dla płyty dekady

Raper wypowiedział się także na temat kondycji polskiego rapu.


2020.09.11

opublikował:

Paluch komentuje przyznanie Biszowi statuetki dla płyty dekady

fot. P. Tarasewicz / CGM.PL

Paluch ma powody do zadowolenia po środowej gali Popkillerów. Raper opuszczał salę ze statuetkami dla singli dekady przyznanymi zarówno przez czytelników Popkillera („Szaman”) oraz gremium („Bez strachu”). W rozmowie z Mateuszem Natalim artysta nie tylko podziękował za wyróżnienia, ale także o kondycji polskiego rapu na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat.

Ostatnia dekada w polskim hip-hopie to ciągły wzrost. Z roku na rok było coraz lepiej, przybywały nowe style, podgatunki. Rozwija się to cholernie dobrze. W zeszłym roku Szpaku był raperem roku, w tym Mata, także młodzi mocno przejmują scenę i to oczywiste, że tak jest. Polski hip-hop rośnie w siłę i mam nadzieję, że utrzyma ten kierunek. Fajne jest to, że widać po koncertach, po całej infrastrukturze, po Olisach, słupkach sprzedaży, że hip-hop jest zdecydowanie najmocniejszym gatunkiem muzycznym – zauważył raper.

Sprawdź też: Popkillery rozdane. Zobacz, kto otrzymał statuetki

Redaktor naczelny Popkillera zapytał Palucha również o to, która z wręczonych na gali statuetek jest dla niego największym zaskoczeniem. Raper bez wahania wskazał nagrodę dla Bisza i jego „Wilka chodnikowego”, który gremium wybrało płytą dekady (czytelnicy głosowali na „Egzotykę” Quebonafide).

Myślę, że Bisza. To pozytywne zaskoczenie. Doceniam jego twórczość, sam słuchałem tej płyty. W ostatnim czasie jego to trochę mniej albo nie jest tak popularny, bo wiem, że dalej działa. Natomiast ten album wydaje mi się, że wywarł ogromny wpływ na wszystkich, którzy w tamtym czasie byli odbiorcami rapu. Takie numery jak „Pollock”, „Zawleczki nakrętki kapsle” – słuchałem tego i mega się jaram tym albumem, także kozak, gratuluję Biszowi – powiedział.

Źródło: Popkiller

Polecane

Share This