Robin Thicke zainspirowany Benny Hillem

Artysta broni teledysku do "Blurred Lines".


2013.07.23

opublikował:

Robin Thicke zainspirowany Benny Hillem

To miało być coś zabawnego, takie wideo w stylu Benny Hilla – powiedział Thicke na temat kontrowersyjnego, pełnego modelek topless klipu „Blurred Lines”. Ten teledysk jest tak głupi, jak tylko może być. Wyglądamy w nim na totalnych głupków. Szczerze mówiąc zawsze się uśmiecham, kiedy widzę ten klip.

Robin przyznaje, że początkowo wahał się, czy nakręcić klip pełen półnagich ciał, ale ostatecznie przekonała go do tego żona – aktorka Paula Patton. Pokazałem to jej i wszystkim jej koleżankom, a one śmiejąc się mówiły, że trzeba puścić to dalej. „Musicie to opublikować” – krzyczały. Jednak, jakby co, cały czas mam mail, który wysłałem do mojego agenta. Napisałem w nim: „Nie sądzę, że powinienem to robić” – śmieje się Thicke.

Płyta „Blurred Lines” od tygodnia jest dostępna zarówno w formie elektronicznej jak i na fizycznym nośniku.

Wersja nieocenzurowana ma na kanale VEVO blisko 2,5 miliona wyświetleń. Za to panie w ubraniach obejrzano w serwisie ponad 102 miliony razy. My przypominamy obie wersje.

„Blurred Lines” w odzieniu…

…i bez (uwaga, Youtube zapyta o Wasz wiek).

Polecane

Share This