fot. Metro Films, Polski Instytut Sztuki Filmowej
W środę ukazał się nowy numer Quebonafide „SZUBIENICAPESTYCYDYBROŃ”, a w nim mogliśmy usłyszeć linijki skierowane w Sebastiana Fabijańskiego. Jest to odpowiedź na wywiad, w którym rapujący aktor skrytykował Quebo.
Sprawdź też: Quebonafide: „Słowo sukces sprawia, że chciałby cię zabić każdy. Raperzy rozumiem, ale k***a Fabijański?!”
„Słowo sukces sprawia, że chciałby cię zabić każdy / Raperzy rozumiem, ale k***a Fabijański?! / Idę sobie biegać pięknym świtem nadwiślańskim / Nie mogę przejmować się tym co gadają błazny / W moim filmie bracie to nie hajs gra rolę / Gdybym się urodził z tak zamkniętą głową / Pewnie raczej też chciałbym zostać aktorem / Tylko po to by jak najrzadziej być sobą, słowo” – nawinął Quebo.
Zaczepka ze strony Quebonafide na pewno nie umknęła uwadze Sebastiana Fabijańskiego. Na jego Instagramie pojawiło się nagranie ze studio, a kilka później post zapowiadający live stream z jego udziałem.
Uzależniony od narkotykowych jazd nie byłem na szczęście. Już mi to nie grozi, nie jestem za młody, więc nie proponuj mi kresek. Po kim te skille? Dostałem ich tyle, że nie ma nas tylu w rodzinie. Łba nie tleniłem, ojciec blondynem… – nawija Sebastian Fabijański.
Sebastian Fabijański i Krzysztof Stanowski będą odpowiadać na pytania widzów Kanału Sportowego w serwisie YouTube. Fabijański zajawił, że zaprasza przede wszystkim fanów rapu.
