fot. Karol Gustavv Małecki
Czasy, gdy w stacjach radiowych na najwyższych rotacjach leciał utwór Gotye, fidget spinner był nieodłącznym atrybutem nastolatków, a hipsterzy byli wiodącą subkulturą minęły bezpowrotnie, choć wydaje się jakby to było wczoraj. O tym traktuje nowy singiel duetu Lordofon, który w romantyzowaniu drugiej dekady XXI. wieku nie ma sobie równych.
Utwór „Tatuaż z wąsem na palcu” zapowiada długo wyczekiwany, drugi album zespołu. Płyta „Passé” ukaże się już 9 czerwca. Następca „Koła” będzie zawierać 12 utworów, które sprawnie będą łączyć w sobie cechy gatunkowe indie rocka, punku i rapu z chwytliwością popowych hitów.
„Po prawie trzech latach przerwy, kilkunastu miesiącach kreatywnej posuchy, jednym pożarze w studiu i dziesiątkach kawałków, które trafiły do szuflady, wracamy z drugą płytą. Postaraliśmy się pokazać na niej jeszcze więcej niż dotychczas. Czy jest przełomowa? Raczej nie. Czy za kilka lat będzie produktem passe? Już nim jest” – Lordofon, 2023.
Choć rejony zainteresowań muzycznych zespołu założonego przez Macieja Poredę (wokal) i Michała Jurka (produkcja) sięgają bardzo szeroko, to przez ostatnie lata udało im się wypracować swój własny indywidualny vibe, a tym samym zbudować oddane grono fanów, czego dowodem jest odbiór poprzednich singli promujących wydawnictwo – „Pętla” oraz „chatGPT”.
Przedpremierowo, latem 2022 roku, zespół miał okazję zaprezentować namiastkę materiału z „Passe” na scenach OFF Festival, Enea Edison, Stay Wild czy Polish Hip Hop Festival. Materiał stworzony na nowy album chłopaków sprawdzi się nie tylko na najbliższych letnich festiwalach, ale także w klubowym anturażu.
Do pracy nad komunikacją nowego projektu, która bazuje na nieco kiczowatej, internetowej estetyce w połączeniu z grunge’owym i nieco kwasowym klimatem lat dziewięćdziesiątych, grupa Lordofon zaprosiła grafika Dollar Moda (ĆPAJ STAJL, Szczyl) oraz fotografa Karol Gustavva Małeckiego (Rubens, Daria Zawiałow).
