fot. Instagram
W ostatnich dniach Żurom poinformował, że dogoniły go problemy z przeszłości. – Sprawa z 2019 roku trafiła do Sądu Apelacyjnego i Prokurator Woźniak domaga się dla mnie 5 lat pozbawienia wolności i zaskarżył wyrok Sądu Rejonowego, który skazał mnie w I instancji na karę pozbawienia wolności wynoszącą 2 lata i 9 miesięcy z z czego 16 miesięcy mam już niewinne odsiedziane w Areszcie Śledczym. Demony przeszłości wróciły jak przysłowiowy bumerang i walczę ze swoimi prawnikami o całkowite uniewinnienie ze stawianych mi zarzutów, bo zostałem pomówiony i skazany na podstawie zmieniających się zeznań Daniela Z., oszusta, narkomana, hazardzisty, domowego kata swojej żony (niebieska karta) oraz leczącego się chorego psychicznie typa po nieudanej próbie samobójczej – napisał niedawno Żurom, zapowiadając, że styczeń i luty mogą być dla jego rodziny ciężkie.
Póki co Żurom wypoczywa jednak w Dubaju i stara się nie skupiać na czekających tutaj na niego trudnościach. Inicjator akcji Stop Pomówieniom poleciał na wakacje do Dubaju i z tego co pisze oraz mówi w mediach społecznościowych nie tylko świetnie się bawi, ale zachwala również inwestowanie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
– Dziś miałem okazję obejrzeć na żywo rozmaite apartamenty oraz makiety powstających osiedli w Dubaju w topowych lokalizacjach. Znajomy deweloper poznał mnie ze swoimi partnerami biznesowymi oraz prawnikami, którzy wytłumaczyli mi system sprzedażowo-prawny, jaki obowiązuje w tym kraju. Także śmiało zapraszam do współpracy, zarówno małych i dużych inwestorów, bo po pierwsze – oferta jest bardzo korzystna, jeśli chodzi o zwrot danej inwestycji, a po drugie – całoroczna pogoda gwarantuje stały dochód pod tzw. wynajem bez żadnego ryzyka – zachęca Żurom, zapraszając ewentualnych zainteresowanych do kontaktu w wiadomości prywatnej na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie
