„Nowa Ziemia to album o zmianach. Być może dlatego część z Was nie do końca go zaakceptuje. Przez ostatnie 2 lata moje życie obróciło się o 180 stopni. W ogóle jedna z pierwotnych koncepcji na tytuł tej płyty to „180”. Całe szczęście to zmiany na lepsze – dlatego album nie jest refleksyjny i nie skupia się na doświadczeniach, a raczej na planach na przyszłość i możliwościach jakie daje życie. Dużo o tym mówi ostatni numer na płycie „Sny 2.0″. Cele, jakie postawiłem sobie przy nagrywaniu tego krążka, to ukazanie tych zmian i przede wszystkim pozostanie w tym autentycznym. Ponadto chciałem sprawdzić się w stylistykach muzycznych innych od dotychczasowych. Głównie dlatego, że niewielu naszych rodzimych raperów ma tyle odwagi aby zmieniać klimat swojej twórczości. Nie mam zamiaru patrzeć wstecz i uzależniać swojej nowej twórczości od tej wcześniejszej, w obawie, że nie przypadnie do gustu moim słuchaczom i przełoży się na słabą sprzedaż płyt. Wolę robić to co czuję, być w tym autentyczny i prawdziwy, tak jak dawniej – tak jak zawsze” – pisze W.E.N.A.
{reklama-hh}
Wudoe odniósł się też do inspirujących go ludzi: „Podczas prac nad albumem „Nowa Ziemia” inspirowaliśmy się ludźmi, którzy swoim życiem zmieniali życie innych. Stąd w utworze „Imperium” fragmenty przemówienia Martina Luthera Kinga Jr. z 28 Sierpnia 1963 roku. Na płycie będziecie mogli znaleźć więcej podobnych odniesień”.
„Nowa Ziemia” trafi do sprzedaży już 5 lipca. Wydawcą albumu jest Aptaun Records.
